Pół dnia sprzątałam dom,w sumie najwięcej czasu poświęciłam na ogarnięcie biurka.No cóż,tak to jest jak się chodzi do szkoły i na nic nie ma się czasu.Cieszy mnie fakt,że jeszcze tylko 2 lata i może jakieś kursy czy studia zaoczne.
Tak więc wieczorkiem byłam na spacerku z siostrą,potem na rowerze:) A na świeżym powietrzu dało się poczuć wiosnę w pełnej mierze.
Temat:Plotkowanie.
W dzisiejszych czasach pewnie słyszałeś o sobie jakąś plotkę z ust innych.Czasem taką,że sam się dziwisz i śmiejesz z głupoty innych i że w ogóle można coś takiego wymyślić.
Ludzie są okrutni i nie wiedzą,że takimi wymyślonymi bzdurami i rozpowiadaniem tego,czasem mogą kogoś naprawdę skrzywdzić i sprawić przykrość.
Ja miałam taką 'przyjemność' poczuć na własnej skórze co to znaczy plotka. W sumie ze mną nic się nie stało,już o tym zapomniałam.Czasem się z tego śmieję,bo każdy rozpowiadał plotki że chodzę z moim przyjacielem,co było nieprawdą.Potem jakieś głupie i nieprzyjemne pytania..
Ale znam osoby,którym jakaś nieprawda o nich samych utkwiła w pamięci i każdy spostrzega w nich innego człowieka niż są.
Beznadziejne uczucie.
Chętnie poczytam wasze ciekawe komentarze.
Do następnego:)
Na start powiem ,że zdjęcia jak zwykle cudowne. :)
OdpowiedzUsuńCo do plotek...zawsze były ,śą i będą i jeśli o mnie chodzi to mam je w d...pie. Jakie by one nie były to tylko plotki. Jeśli ktoś ich słucha i w nie wierzy co gorsza to już jego problem...i jest taki sam jak ten plotkarz.
bardzo fajny ciekawy post!
OdpowiedzUsuńJak znajdziesz chwilę, wpadnij! http://jagodakalisz.blogspot.com/